Amarantus (inaczej szarłat) nazywany bywa zbożem XXI wieku gdyż jest jedną z najstarszych roślin uprawnych świata. Pochodzi z Ameryki Południowej i wraz z kukurydzą, fasolą i ziemniakami stanowił podstawę żywienia Majów, Inków i Azteków.
Jest ceniony w wielu kuchniach. Można go spotkać w postaci mąki, nasion i poppingu, czyli prażonych jak popcorn ziaren. Mąka z amarantusa poprawia jakość wypieku, przedłuża okres trwałości i nadaje przyjemny orzechowy posmak.
Szarłat posiada również wiele ciekawych właściwości zdrowotnych. Posiada 5 razy więcej żelaza niż pszenica i szpinak. Jest cennym źródłem białka – lepiej przyswajalnego niż z mleka czy soi. Skrobia w amarantusie jest również łatwiejsza do strawienia niż ta zawarta w kukurydzy.
Amarantus nie zawiera glutenu, jest neutralny w smaku, lekkostrawny i bogaty w błonnik. Jako jedno z nielicznych źródeł łatwo przyswajalnego białka zawiera komplet aminokwasów egzogennych, m.in. lizynę, tryptofan i metioninę. Nasiona szarłatu są również bardzo bogate w jedno i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, zmniejszające ryzyko miażdżycy i innych chorób układu krążenia.
Jako ciekawostkę dodać można, iż amarantus zawiera spore ilości skwalenu – czyli związku opóźniającego efekty starzenia.
źródło: http://fitwiedza.pl/skarb-indian-zboze-xxi-wieku/
Podobał Ci się ten artykuł?
Zostaw swój e-mail, a wyślemy Ci informacje o nowych ćwiczeniach, poradach i dietach!