Powszechnie wiadomo, że alkohol nie jest sprzymierzeńcem podczas odchudzania. Piwo jest bardzo kaloryczne, podobnie wódka, ale jak to jest w przypadku drinków? Co zrobić kiedy jesteśmy na diecie, a mamy ochotę na coś alkoholowego?
Niestety drinki również nie należą do lekkich i niskokalorycznych. Głównym winowajcą jest tu cukier – ten wykorzystywany w procesie fermentacji jak i ten dodany do poprawy smaku.
Najwięcej kalorii zawierają drinki na bazie napojów gazowanych – np. rum z colą daje nam ponad 160 kcal. Dużo, bo aż 130 kcal na 40 ml posiadają słodkie likiery np Advocat. Najmniej kalorii ma wytrawne, czerwone wino. Około 50-70 na kieliszek.
Jeśli chcemy sięgnąć po drinka – najlepiej jeśli będzie to drink na bazie soku ze świeżo wyciskanych owoców, lub sięgnąć po wytrawne wino. Nie należy też przyjmować alkoholu na pusty żołądek, gdyż alkohol pobudza apetyt przez co sięgamy po różnego rodzaju przekąski i smakołyki. Unikanie likierów i kremów oraz picie jednego rodzaju alkoholu również obniży nadmiar kalorii.
Poniżej kilka przykładów lżejszych i smacznych drinków:
Malibu – potrzebujemy 50 ml malibu, połówka kiwi i sok z cytryny. Kiwi kroimy, rozgniatamy w szklance, dodajemy alkohol i sok i mieszamy z lodem, podajemy z plastrem kiwi i jest to zaledwie 63 kcal
Gin z tonikiem – 30 ml ginu i 60 ml toniku, z dodatkiem soku z limonki – dietetyczny i smakowity ma 75 kcal
Wódka i sprite – 100ml to zaledwie 80 kcal.
Wódka imbirowa z dodatkiem soku z limonki, wody mineralnej gazowanej i kruszonego lodu – dietetyczne doznanie smakowe 90 kcal
źródło: http://fiteria.pl/drinki-jak-to-z-nimi-jest1/
Podobał Ci się ten artykuł?
Zostaw swój e-mail, a wyślemy Ci informacje o nowych ćwiczeniach, poradach i dietach!