Dobrze zbilansowana dieta to podstawa zdrowego organizmu i szczupłej sylwetki. Dieta taka musi zawierać wiele różnych składników odżywczych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Czy jednym z takich składników jest kwas fitynowy? Wiele informacji na jego temat w sieci bywa sprzecznych i budzi on wiele kontrowersji.
Sam kwas fitynowy to nic innego jak zmagazynowana forma fosforu. Występuje głównie w roślinach, zbożach i warzywach strączkowych. Bierze udział w procesach kiełkowania oraz wzrostu. Składnikiem, który reguluje jego działanie w organizmie jest fitaza. Enzym wytwarzany przez zwierzęta żywiące się roślinami. Człowiek niestety nie wytwarza fitazy w dużej ilości, dlatego dieta bogata w kwas fitynowy będzie problematyczna, zwłaszcza dla osób z nieprawidłową florą bakteryjną.
Niestety dla ludzkiego organizmu kwas fitynowy jest substancją antyodżywczą, która zaburza wchłanianie białka i składników mineralnych. Po spożyciu wiąże on w organizmie żelazo, cynk, wapń, magnez i inne tworząc z nimi sole (fityniany). Są one dla nas dla nas bezużyteczne i po prostu je wydalamy. Ponadto kwas fitynowy blokuje enzymy trawienne takie jak: pepsyna, amylaza i trypsyna.
Czy powinniśmy zatem unikać jedzenia pełnoziarnistych zbóż? Niekoniecznie. Najważniejszy jest rozsądek i umiar. Wiadomo, że produkty z pełnoziarnistych zbóż są zdrowe jednak spożycie zbyt dużej ich ilości zwłaszcza w formie surowej lub nieprzetworzonej może być niekorzystne.
Niekorzystne właściwości kwasu fitynowego można niwelować stosując różne techniki kulinarnej obróbki, takie jak: mielenie, obróbka termiczna, moczenie, kiełkowanie i fermentacja z udziałem bakterii kwasu mlekowego. Witamina C i ocet jabłkowy także zmniejszają negatywne działanie fitynianów.
Są również i dobre strony kwasu fitynowego. Jest on silnym przeciwutleniaczem, działa przeciwnowotworowo, zmniejsza skutki uboczne chemoterapii, a także wiąże ołów i inne metale ciężkie. Bywa wykorzystywany w leczeniu ciężkich schorzeń, w tym układu nerwowego i psychicznych.
Pamiętajcie, że (prawie) wszystko jest zdrowe o ile zachowamy umiar i rozsądek!
Podobał Ci się ten artykuł?
Zostaw swój e-mail, a wyślemy Ci informacje o nowych ćwiczeniach, poradach i dietach!